Czcigodny księże Janie !!!
Może wtedy, gdy wszedłeś w ciszę kościoła
z rozpędzonej na oślep ulicy,
może wtedy, gdy wzrokiem ściągałeś gwiazdy,
może wtedy, gdy ktoś – ratunku – krzyczał…
Może wtedy, gdy w oczy dziecka spojrzałeś,
w których niebo się jasne odbija,
może wtedy, w wieczór majowy
ludzie śpiewali Ave Maria…Może wtedy, gdy plażą pustą kroczyłeś,
a fale biły o brzeg coraz mocniej,
może wtedy, gdy pola śpiewały kłosami,
zbudzone wschodem słońca…
Może wtedy, jak wiatru powiew,
szept Pana serdecznie słyszałeś:
„Pójdź za mną” – żniwo bieleje,
a robotników wciąż jeszcze mało.
Poszedłeś, niosąc swą młodość, jak sztandar,
na drogi Bożego powołania,
by swe marzenia przemienić w czyn
i światu ukazać Ewangelię Pana.
Z miłością szczerą i wiarą w duszy,
naprzód odważnie idź, przyjacielu,
i niech Maryja swym płaszczem okryje
codzienną drogę do wielkiego celu.
Z okazji 40 rocznicy Święceń Kapłańskich życzymy Ci niech Dobry Bóg Cię prowadzi i zawsze ochrania, dodaje mocy i odwagi w pełnieniu posługi opartej na prawdzie i miłości. Życzymy Tobie byś podążał z ufnością i nadzieją za Panem. Staraj się słuchać bardziej Boga niż ludzi a On pokaże Tobie prawdę i obdarzy błogosławieństwem.
fot. John Louwerse