Ciemna noc, z jedną tylko jaśniejącą gwiazdą…
Zimna stajenka niedaleko Betlejem…
Milczący Józef i Maryja…
Malutkie dzieciątko…
Przestraszeni pastuszkowie…
Zadziwieni królowie…
Patrząc i myśląc po ludzku niewiele w tym powodów do radości. Więcej trosk i przeciwności… Co zrobić? Patrzeć sercem, ono nie oszukuje. Ono sięga do tego, co w głębi ukryte. Wtedy można dostrzec i zrozumieć…
Tej Nocy ciemność się skończyła, bo na ziemi pojawiło się Światło, które nie zna zmierzchu. Józef z Maryją mają jak wszyscy Bogu wiele do powiedzenia, ale chcą w tym cudnym momencie z miłością adorować i patrzeć na Słowo, które Ciałem się stało. Leżące przed nimi Maleństwo to Król Królów i Pan Panów. Pokorni pastuszkowie są pierwszeństwem zaszczyceni. A mądrzy królowie po długiej drodze ze wschodu wreszcie spełnieni.
To jak przeżywamy Boże Narodzenie, zależy od tego, jak na nie patrzymy. Dla naszych pełnych wiary serc jest to pełne radości wydarzenie, które na zawsze odmieniło losy ludzkości, historię każdego z nas. Niech do naszych serc dotrze ciepło tej najradośniejszej w historii świata chwili. Dlatego z Aniołami, pastuszkami i królami zbliżcie się do stajenki, zbliżcie się do Boga. Uwierzcie w miłość do każdego z Was i ku niemu skierujcie swoje serca. Napełnijcie się pokojem i radością. Źródło radości, której nikt nam zabrać nie może jest w Tym, który się narodził. Syn Boży stał się człowiekiem, aby nas zbawić.
Jego tedy przywitajmy,
Z aniołami zaśpiewajmy,
Chwała na wysokości !!!
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia
życzą Wasi duszpasterze
ks. Krzysztof Kicka SChr
ks. Jan Urbanek SChr